Przeglądam w wolnej chwili zdjęcia. W wolnej to znaczy takiej, w której robię coś, żeby się nie stresować. Powinnam zaś robić coś zupełnie innego. Pisać, robić korektę, myśleć. Tymczasem, ponieważ zupełnie mi to nie wychodzi, będą fotki.
niech będą, bo.. co tu się powtarzać..hmm no zeby nie to, dla odmianki skrobne tak: w srodek trafiaja, kazda odrednie swoją epiką..w kazdej czytalna jakos magicznie historia..lubie je bardzo.
niech będą, bo.. co tu się powtarzać..hmm no zeby nie to, dla odmianki skrobne tak: w srodek trafiaja, kazda odrednie swoją epiką..w kazdej czytalna jakos magicznie historia..lubie je bardzo.
OdpowiedzUsuńpławię się teraz i przestać nie mogę ;) dziekuję bardzo :)
OdpowiedzUsuń