Byłam dziś na Babim Lecie, czyli konkursie nalewek, w związku z czym miało być alkoholowo, słodko, kolorowo, lekko jesiennie i słonecznie, nieco wiejsko i folkowo. Ale kiedy wróciłam do domu i spojrzałam na wyświetlacz aparatu, okazało się, że jest jedno zdjęcie, które całkowicie mnie zauroczyło. W związku z tym nalewki zostawiam na jakiś czas a dziś dzielę się tym właśnie zdjęciem.
Wygląda trochę jak wersja nie-blond mojego bratanka... O czym myśli?
OdpowiedzUsuńCiekawe, prawda? Często się zastanawiam nad czym zamyślają się dzieci, co im siedzi w głowach. Sama miałam takie rozważania, że do tej pory się dziwię skąd mi się to brało i podziwiam rodziców, że jakoś potrafili dać sobie radę z moimi dziecięcymi problemami.
OdpowiedzUsuńOstatnio dzieci mnie nieustająco zadziwiają, zachwycają, chętnie pouczestniczyłabym w ich świecie.
Fajniutki :) A tak w ogóle to życzenia urodzinowe chciałam złożyć :) Wszystkiego najlepszego i spełnienia wszystkich marzeń :) oczywiście każde w swoim czasie :) Buziaki
OdpowiedzUsuńJaki on smutny...
OdpowiedzUsuńmmm..zaduma. Swiat dzieci pełen jest zdumień.. I dziwiłby się niejeden jak głebokie są to ..rozterki. Fajnie ciepłe zdjęcie.
OdpowiedzUsuńSagio, dziękuję :) lekko mnie rozstroiły te urodziny, ale dziś już jest dobrze.
OdpowiedzUsuńToia, ten chłopczyk był cały czas taki zamyślony, refleksyjny, tajemniczy bardzo. Wkoło pełno ludzi a on w swoim świecie.
OdpowiedzUsuńIkona, je bym bardzo chciała, żeby niektórzy dorośli mieli takie rozterki i zdumienia, dzieci są niesamowite we własnym postrzeganiu świata.
OdpowiedzUsuńO...piękne zdjęcie, złapaś w nim nie tyle chwilę, ale i duszę.
OdpowiedzUsuń...spoznione, ale najszczersze zyczenia wszystkiego najlepszego...:)
Dziękuję Czarodziejko :)
OdpowiedzUsuń