czwartek, 10 marca 2011

Roma

Chwyciła mnie kilka dni temu i za nic w świecie nie chce odpuścić. Tęsknota za najpiękniejszym miastem świata. Takim, z którym łączą mi się tylko dobre wspomnienia. Gdzie wszystko jest piękne - ludzie, budynki, uliczki, nawet tłok. Odrapane kamienice nigdzie nie są tak urocze jak tutaj. Po starej dzielnicy żydowskiej i Zatybrzu mogłabym chodzić bez końca przysiadając tylko tu lub ówdzie na pyszne espresso. To tutaj dzieci grają w piłkę na dziedzińcach kościołów, starsi mężczyźni siedzą przy stolikach trattorii z gazetą lub nad szachami a kobiety przekrzykują uliczny gwar siedząc w cieniu bram lub stojąc w oknie. To tutaj mam poczucie, że jestem absolutnie na właściwym miejscu.
Pierwszy pobyt w Rzymie to oczywiście zwiedzanie, przy kolejnym można już spokojnie zanurzyć się w plątaninę uliczek i iść gdzie nas oczy poniosą. Z gwarancją, że zawsze trafimy na coś ciekawego. Niech przewodnikiem będzie jedynie nasza zachcianka. Nie spieszmy się, zanurzmy w rzymską esencję, pozwólmy miastu zawładnąć naszym sercem. Ale ostrożnie, ta miłość grozi powikłaniami. Strasznie się tęskni.





















20 komentarzy:

  1. Czwarte zdjęcie od góry - po prostu fantastyczne ;)
    Tęskonota - znam tę panią bardzo dobrze, szarogęsi się i u mnie ;)
    Greto, pozdrawiam!
    O.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia ,ojjj chyba i ja zaczełam tęsknić za Włochami....Ech.
    Pozdrowienia i usciski

    OdpowiedzUsuń
  3. 'nad rzeką Tybrem, w ciechem ustroniu, młoda cyganka siedziała, zrzuciła szaty (łodwróćta się dzieci)..łzami się cała zalała, skoczyła w wodę, woda jej szans nie dała..' - tak mnie widzisz przeniosłaś dobrze dlugich parę dziesiatek lat wstecz :) ..i rozmarzyłam się o swicie - dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Obieżyświatko, może to dobrze, że ją mamy? Dzięki niej poznajemy nowe miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ikona, bardzo proszę :) A Włochy po prostu cudne są, ot co :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przeczytałam, obejrzałam i... już się nie mogę doczekać kiedy sama na własne oczy to zobaczę.:) Cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Olka, zazdroszczę :)) Gdyby było jakieś miejsce, to wiesz... :D

    OdpowiedzUsuń
  8. mosty i ten ogródek na dachu! mam nadzieje, że nie skapiłaś grosza na di Trevi? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozmarzyłam się, usiadłabym na tarasie - ogrodzie

    OdpowiedzUsuń
  10. zasapany spacer_biedronki pisze:

    tak sobie to wolno dospacerowałam. Chciałabym się rozejrzeć. No chyba,że wolisz nie, to powiedz. I powiedz czy sprawdzasz pocztę na gazecie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Lidko, jasne, że nie skąpiłam :) Mam nadzieję szybko tam wrócić :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Emko, ja też gdybym tylko taki miała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Spa, zapraszam serdecznie! Rozgość się :)
    Ja chyba tam nie mam konta pocztowego, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Ale sprawdzę.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. spacer_biedronki pisze:
    no nie wiem- żeby się logować na gazecie pewnie podałaś im jakis mail. I to na ten dostaniesz link.

    OdpowiedzUsuń
  15. No i mam malego dola... Bo to moje miasto-marzenie. Jeszcze nigdy nie bylam a tak bardzo bym chciala... Maz mowi, ze w tym roku wreszcie chyba uda nam sie pojechac... :)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Spa, a czy mogłabyś mi jeszcze raz podesłać? Bo mi skrzynkę wywaliło w kosmos i wszystko straciłam :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Agato, nie miej doła. Uda Ci się i zakochasz się w tym mieście. Jestem pewna :)

    OdpowiedzUsuń
  18. spacer_biedronki pisze:
    ok, idzie link do mojego królestwa;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzięki, cudem, bo cudem, ale odebrałam :)))

    OdpowiedzUsuń