byłam w Padwie tyle lat temu ale nie pamiętam, żeby mieli takie fajne tramwaje (bo w ogóle nie pamiętam ich!) za to targ na jakimś placu wydał mi się superurokliwym miejscem :))) pozdrawiam:)
Lidko, ja w pobliżu takiego targu spędziłam pól dnia, wylegując się na nagrzanych kamieniach i zajadając czereśniami, truskawkami i innymi delicjami :)
Obieżyświatko :) Jak miło Cię widzieć. Zaglądałam ostatnio do Ciebie i widziałam, że przeniosłaś się w nowe miejsce. Mam nadzieję, że wróciłam na dobre i będziemy się widywać. A budowla niesamowita i z magnetyzmem jakimś takim dużym, wciąż mnie przyciągała. Uściski :)
byłam w Padwie tyle lat temu ale nie pamiętam, żeby mieli takie fajne tramwaje (bo w ogóle nie pamiętam ich!) za to targ na jakimś placu wydał mi się superurokliwym miejscem :))) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń..odnaleźć sie pozwolic trzeba..chyba:) ale sa i Kraje, gdzie samo szukanie gwarantuje odnalezienie.. diabel wie gdzie szczegół tkwi..tylko
OdpowiedzUsuńLidko, ja w pobliżu takiego targu spędziłam pól dnia, wylegując się na nagrzanych kamieniach i zajadając czereśniami, truskawkami i innymi delicjami :)
OdpowiedzUsuńJa chyba jednak lubię poszukiwania :)
OdpowiedzUsuńNie byłam tam i pewnie nie zanosi się na to, aby tam dotarła, ale budowla jest niesamowita.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Greto.
O.
Obieżyświatko :) Jak miło Cię widzieć. Zaglądałam ostatnio do Ciebie i widziałam, że przeniosłaś się w nowe miejsce. Mam nadzieję, że wróciłam na dobre i będziemy się widywać.
OdpowiedzUsuńA budowla niesamowita i z magnetyzmem jakimś takim dużym, wciąż mnie przyciągała.
Uściski :)
:)
OdpowiedzUsuńO.