Czarno-białe jest piękne, kolorowe też - wszystko zależy kiedy. Mnie się ta podróż podoba, chociaż tyle niepewności, zwrotów akcji, smutku i łez, ale ta druga - fascynująca i słoneczna - strona przeważa! :) O.
Będzie Greto, będzie. Czasem trudno. I nic nie poradzisz, trzeba "przebyć" ten czas. To jak jazda tramwajem, nie ten kierunek, a wysiąść nie można. Trzeba czekać do kolejnego przystanku... I bez znaczenia jest hamulec bezpieczeństwa. nie tym razem. Uściski mocne! O.
ot widzisz 'Namaste'.. nie ważne czy się witasz czy zegnasz - za czymś tęsknisz..prawda? nic sie nie martw Ptaszaczku - karnawal coś czuję :) znjadzie drogę do nas pod koniec lutego;)
Greto, zaiste, ale pomyśl ile przygód mamy po drodze :)))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, na dodatek jej cel jest trochę niepewny. Ale masz piękne morze, Greto! Ja za to mam sól morską ;) I chropowate gardło ;)
OdpowiedzUsuńmmmm... ale pięknie, kolorowo i gładko tez bedzie, zobaczysz.
OdpowiedzUsuńTak Lidko, o tym też myślałam, ale... wiesz jak to jest jak się człek uczepi tylko tej ciemnej strony. To już niczego poza nią nie widzi.
OdpowiedzUsuńCzaro, sól na chropowate gardło powinna pomóc :) A morze ostatnio takie niespokojne. Ale nadal piękne.
OdpowiedzUsuńDominiko, mam nadzieję, że będzie. Liczę na to, że już nawet niedługo.
OdpowiedzUsuńCzarno-białe jest piękne, kolorowe też - wszystko zależy kiedy.
OdpowiedzUsuńMnie się ta podróż podoba, chociaż tyle niepewności, zwrotów akcji, smutku i łez, ale ta druga - fascynująca i słoneczna - strona przeważa! :)
O.
U mnie chyba też, ale teraz nie i dlatego mi smutno. Ale przecież będzie pięknie, prawda?
OdpowiedzUsuńBędzie Greto, będzie. Czasem trudno. I nic nie poradzisz, trzeba "przebyć" ten czas. To jak jazda tramwajem, nie ten kierunek, a wysiąść nie można. Trzeba czekać do kolejnego przystanku... I bez znaczenia jest hamulec bezpieczeństwa. nie tym razem.
OdpowiedzUsuńUściski mocne!
O.
To ostatnie zdanie bardzo prawdziwe, ale trudne jednak nie oznacza niemozliwe. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńObieżyświatko, piękne podsumowanie.
OdpowiedzUsuńAgato, pewnie że nie, to tylko czasem jest pod górkę. Uściski! :)
OdpowiedzUsuńot widzisz 'Namaste'.. nie ważne czy się witasz czy zegnasz - za czymś tęsknisz..prawda? nic sie nie martw Ptaszaczku - karnawal coś czuję :) znjadzie drogę do nas pod koniec lutego;)
OdpowiedzUsuńNamaste ma cudowną moc :) Odezwę się na priva, to wyjaśnię co i jak.
OdpowiedzUsuń