- dynia ( ok. 1,5 kg, ale ja biorę ile mam ),
- 3 cebule,
- 4-5 marchewek,
- 4 ząbki czosnku ( ja daję więcej, bo lubię ),
- bulion, może być z kostki, ok. 1,5 litra
- śmietana,
- imbir w proszku ( lub jeśli ktoś woli starty świeży ),
- pieprz, sól
- cynamon i gałka muszkatołowa - tylko dla tych, którzy lubią,
- oliwa lub masło
Cebule poszatkować, czosnek pokroić na drobno, podsmażyć w garnku na maśle lub na oliwie. Wrzucić pokrojone w kostkę dynię i marchewkę. Zalać bulionem tak, żeby przykrył warzywa. Gotować aż zmiękną. Zmiksować blenderem na gładki krem. Dodać łyżeczkę mielonego imbiru, sól i pieprz, ewentualnie po szczypcie cynamonu i gałki muszkatołowej. Podawać ze śmietaną i/lub grzankami.
Ja czasem zamiast marchewek daję ziemniaki. Doprawiam do smaku tak jak lubię, czyli daję więcej imbiru niż w przepisie, czasem dodaję też trochę zmielonej, ostrej papryki. I nie trzymam się sztywno ilości. Zupa zawsze się udaje i jest pyszna.
A tu stosowna dla zupy oprawa foto ( zdjęcia z ostatniego wyjazdu ), kłania się jej wysokość dynia:
Genialne, biegnę po dynię!Już od paru dni chodzi za mną zupa dyniowa, wpada mi Twój wpis jak... dynia w kompot ;) I nawet mogę jeść wszystkie składniki (oprócz "chemicznych" bulionów, ale tego nie polecam nikomu;)
OdpowiedzUsuńPrzepis jak przepis. Bardzo prosty, ale za to jaki efekt.
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam. Próbowałem tej dyniówki w wykonaniu autorki :)
Czaro, napisz koniecznie czy Ci smakowało. A dynia w kompocie brzmi ciekawie :))
OdpowiedzUsuńJacku, chyba mnie zmobilizujesz do zapełnienia kolejnego garnka :)
OdpowiedzUsuńKasztanowa pięknie dziękuje i za przepis i za stosowne zdjęcia :) mój nos już czuje, że zupa pyszna, zrobię w przyszłym tygodniu. Pozdrowienia Gretko :)) Acha - relację czytam z wielkim zainteresowaniem :)
OdpowiedzUsuńDzieki za przepis! Od kilku dni nosze sie z ta zupa, ale nie mialam jeszcze zadnej recepty na nia. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKasztanowa, smacznego :)) I zapraszam do dalszego czytania :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo Agato :)) Pozdrowienia posyłam i ja :)
OdpowiedzUsuńbardzo do twarzy Kapadocji w tych dyniach :)))
OdpowiedzUsuńPrawda? :))
OdpowiedzUsuńfoto rewela!!!
OdpowiedzUsuńallicja
To dolne to jedno z moich ulubionych :) dzięki!
OdpowiedzUsuńIdentyczne miałam dwie no i zrobiłam z nich potwory, bardzo mi przykro ;))))
OdpowiedzUsuń