a ja mam pretensje do tej zimy, że taka marna jak ubiegłoroczna :( ciężko zadowolić kogoś, kto zimę akceptuje tylko ze śniegiem pow. 50 cm ;) pozdrawiam niedzielnie :)
Lidko, musisz się nad morze przeprowadzić :) Mam wrażenie, że u nas ostatnio śniegu więcej niż w pozostałych częściach kraju. Ja za zimą nie przepadam, powinnam się na Sycylię przenieść :) Uściski!
łaał..a ten seledynek ozimy zdaje sie huha na gorące by odcinac sie wesoło w tej kontrastowej bieli mocno..:) fajnie zatrzymane..zima też pogrywa w zielone??;)
I chyba dalej sypie... oglądałam skoki, wyglądało na rozkręcającą się śnieżycę. Czyli, Lidko, Twoje życzenia się spełnią :) Ps. Ja wolę nie mieć wcale :)
Olesiu, nie sprawdzałam, bo zadymka była taka, że ledwo pod pagórek dotarłam :) Mnie się to drzewo kojarzy z japońskimi malowidłami, jakieś takie w kształcie podobne. Buziaki :)*
a ja mam pretensje do tej zimy, że taka marna jak ubiegłoroczna :( ciężko zadowolić kogoś, kto zimę akceptuje tylko ze śniegiem pow. 50 cm ;) pozdrawiam niedzielnie :)
OdpowiedzUsuńLidko, musisz się nad morze przeprowadzić :) Mam wrażenie, że u nas ostatnio śniegu więcej niż w pozostałych częściach kraju. Ja za zimą nie przepadam, powinnam się na Sycylię przenieść :)
OdpowiedzUsuńUściski!
powoli nabieram dobrego mniemania, od rana dosypało 20 cm :))) i tak ma być!, bo jeśli nie, to wolę zimy nie mieć wcale ;)
OdpowiedzUsuńłaał..a ten seledynek ozimy zdaje sie huha na gorące by odcinac sie wesoło w tej kontrastowej bieli mocno..:) fajnie zatrzymane..zima też pogrywa w zielone??;)
OdpowiedzUsuńI chyba dalej sypie... oglądałam skoki, wyglądało na rozkręcającą się śnieżycę. Czyli, Lidko, Twoje życzenia się spełnią :)
OdpowiedzUsuńPs. Ja wolę nie mieć wcale :)
Doris, najwyraźniej pogrywa :)) A gorąco nie było wcale, na szczęście w domu gorąca herbata z imbirem czekała :) Byle do wiosny!
OdpowiedzUsuńto 3, ostatnie zdjęcie mi się podoba:-0 ciekawa jestem co za tym pagórkiem jest i dokąd ta droga prowadzi ;-) buziaczki Gretuś - olesia
OdpowiedzUsuńOlesiu, nie sprawdzałam, bo zadymka była taka, że ledwo pod pagórek dotarłam :) Mnie się to drzewo kojarzy z japońskimi malowidłami, jakieś takie w kształcie podobne.
OdpowiedzUsuńBuziaki :)*