czwartek, 20 stycznia 2011

Zimowy spacer

Nie byłam dziś w pracy i korzystając z tego, że mogę wyjść z domu w godzinach, w których jest choć trochę słońca, poszłam na spacer. Lekko zmarzłam, ale wróciłam z zaczerwienionymi policzkami, błyszczącymi oczami, uśmiechem na twarzy i nowymi zdjęciami. Jutro też mam wolne!







12 komentarzy:

  1. Tak spokojnie u Ciebie Greto. Piękny spacer!
    O.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ zima! Podobają mi się te suche trawy, ale urzeka mnie też to trzecie zdjęcie od góry, jest coś w nim vangoghowskiego, taki śnieżny van gogh ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. :) oO..a to pałki wodne nie odlatują/rozsypują sie na zimę do ciepłych krajów?.. piękne takie zimą zastygłe te pałki, bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Obieżyświatko, ja Ci chętnie trochę tego spokoju podeślę :) Mam nadzieję, że dziś już lepiej?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czaro, ja do tego trzeciego zdjęcia nie byłam przekonana, rzeczywistość wyglądała o wiele piękniej. Mam świadomość, że to ja mam braki w umiejętnościach "fotografa", ale trochę się rozzłościłam. A teraz zwróciłaś moją uwagę na to zdjęcie. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Toia, też się zdziwiłam, że są :) Trochę nierealnie wyglądały, w sam raz, żeby je obfocić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. :)) Kochana obfacasz cudnie.. niemniej e-hmm niby ja to ja jednak zdecydownie nie Toia (pozdrawiam przy okazji Właścicielkę tego Nicka);)

    OdpowiedzUsuń
  8. Doris :))) Przepraszam, miałam odpisać na komentarz we wpisie poniżej i najwyraźniej mi się pomieszało :) Tak to bywa, jak się w pośpiechu coś robi. Nauczka na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
  9. Greto, dziękuję!
    Oddycham z ulgą, że dziś to dziś, a nie wczoraj :)
    Uściski!
    O.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz oglądam Twoje prace i jestem zauroczona. Dziękuję.xoxoxo

    OdpowiedzUsuń
  11. Miło mi, że Ci się podobają :)

    OdpowiedzUsuń