sobota, 1 stycznia 2011

Spacerkiem w Nowy Rok











 

8 komentarzy:

  1. To ostatnie, magiczne!!m

    OdpowiedzUsuń
  2. A jaka gorąca czekolada w środku... to jednak moje ulubione miejsce na weekendowe lenistwo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny foto spacer! oby więcej takich w Nowym Roku :) pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki Nowy Rok... po to ruszyłam się z ciepłego domku :)
    Uściski, dziś zagonię się do maila :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No Gretuś dobrze, dobrze , że ruszyłaś, to zmrożone podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Toia, tego zmrożonego to ja już dawno nie widziałam :) Poza tym, cała plaża, to jedno wielkie lodowisko.
    Teraz dzień już nieco dłuższy, liczę że częściej uda mi się na foto-spacery wyskoczyć.

    OdpowiedzUsuń
  7. ech, piękne miejsce, jak czarodziejski zamek - pięknie to uchwyciłaś, aż się rozmarzyłam i schroniłabym się w takim przytulnym przybytku z kubkiem ciepłej herbatki w ręku!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dalio, jeśli tylko zawitasz w moje strony, to z przyjemnością Cię tam ugoszczę, bardzo fajne jest to miejsce.

    OdpowiedzUsuń