niedziela, 18 listopada 2012

Monsanto

Mała wioseczka przycupnięta na zboczu, domeczki wciśnięte pomiędzy głazy i półki skalne, przyklejone w miejscach wprost niewiarygodnych. Nie wierzę, że zbudowali ją ludzie, dla mnie to miejsce z baśni, opowieści o hobbitach, trollach, elfach i krasnoludach. Szkoda, że nie zostaliśmy tam na noc. Może udałoby się spotkać Legolasa?

Dziś kościoły Monsanto, na dobry początek.









3 komentarze: