ale opowiesz ją? :-)
Chętnie, ale już nie dzisiaj. Ja mam w ogóle mnóóóóóóóstwo opowieści skrzętnie poupychanych w zakamarkach pamięci. Mam nadzieję, że zima to będzie dobry czas na ich uzewnętrznienie.
a ja zagustowałam w nich od pierwszego razu :) czekam więc na te wydobywane opowieści :))) ostatnie zdjęcie jest super!
jaaaaki klimacik..na story niejedna nie dwie..cudenka fotki..tez czekam na 'wydobycie ich z zakamrkow'
Gwiezdna, ile ja bym dała za taką tutkę z kasztanami... :)
Na razie jedynie poopowiadam za pomocą fotek, na cokolwiek innego wciąż czasu brak :(
ale opowiesz ją? :-)
OdpowiedzUsuńChętnie, ale już nie dzisiaj. Ja mam w ogóle mnóóóóóóóstwo opowieści skrzętnie poupychanych w zakamarkach pamięci. Mam nadzieję, że zima to będzie dobry czas na ich uzewnętrznienie.
OdpowiedzUsuńa ja zagustowałam w nich od pierwszego razu :) czekam więc na te wydobywane opowieści :))) ostatnie zdjęcie jest super!
OdpowiedzUsuńjaaaaki klimacik..na story niejedna nie dwie..cudenka fotki..tez czekam na 'wydobycie ich z zakamrkow'
OdpowiedzUsuńGwiezdna, ile ja bym dała za taką tutkę z kasztanami... :)
OdpowiedzUsuńNa razie jedynie poopowiadam za pomocą fotek, na cokolwiek innego wciąż czasu brak :(
OdpowiedzUsuń