poniedziałek, 19 listopada 2012

życie...

Lubię przyglądać się ludziom. Tworzę historie, zaglądam w ich życie, zgaduję, dopowiadam, zastanawiam się, przez chwilę jestem. Wciąż nie mam odwagi towarzyszyć bliżej, dłużej, mocniej. Może kiedyś...? Podobno na wszystko jest właściwy czas.




2 komentarze:

  1. a ja tu (tiu:))znalazlam dzis uliczke z antykwariatami..i patrzac na te zaprzeszłe cudenka, mysle ze mysli mi sie podobnie jak Ci zatrzymujac to "życie"..:)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam takie złapane momenty :)

    OdpowiedzUsuń