zielone figi
piątek, 25 stycznia 2013
Jakoś mi dramatycznie
Jak na tym zdjęciu. Za dużo wszystkiego, same kontrasty, chaos i zapowiedź niezłej zawieruchy. Ale na szczęście, po każdej burzy przychodzi spokój.
To ja sobie, proszę państwa, przycupnę w kąciku i poczekam.
1 komentarz:
Ikona
26 stycznia 2013 20:53
ja też..
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ja też..
OdpowiedzUsuń